Wszyscy płacimy podatki. Pieniądze, którymi zarządza Ratusz są nasze i my mamy prawo decydować na co zostaną przeznaczone. Są w Europie miasta w których transport publiczny jest darmowy i okazuje się, że nie ma w nich korków i spalin (więcej w artykule A gdyby transport był bezpłatny?). Większe wydatki na komunikację publiczną zwracają się przez oszczędności w utrzymaniu dróg. Dlatego cała operacja wychodzi przynajmniej na zero. Transport miejski we Wrocławiu jest w większości utrzymywany z naszych podatków (około 176 milionów złotych rocznie), a wpływy z biletów wynoszą około 100 milionów złotych. Tymczasem nakłady na drogi samochodowe we Wrocławiu wynoszą 423 miliony złotych, co oznacza, że ¼ tej kwoty wystarczy, by sfinansować darmowy transport. Nie musimy chyba dodawać, że blisko ćwierć miliarda złotych pochłaniają urzędnicze pensje i koszty administracyjne, a wszyscy Wrocławianie wiedzą o nietypowych inwestycjach: fontannach, krasnalach, dziwnym oświetleniu, wydatkach których nikt z nami nie konsultuje. Więcej na temat sytuacji we Wrocławiu w artykule Bilety semestralne, czyli opium dla ludu

Żądamy referendum w mieście, w którym Ratusz zapyta mieszkańców, czy chcą przenieść część swoich pieniędzy z ciągłych remontów zniszczonych dróg na darmowy transport, z którego skorzystać będą mogli wszyscy! DO TEGO CZASU STRAJKUJEMY I NIE PŁACIMY ZA PRZEJAZDY!

JAK STRAJKOWAĆ?

Organizujcie się! – tak jest łatwiej i bezpieczniej
Zbierz przynajmniej 10 zaufanych osób, koleżanki i kolegów z osiedla, pracy, studiów, czy szkoły. Składajcie się co miesiąc np. po 10 zł. W ten sposób nawet gdy już w pierwszym miesiącu któreś z Was zostanie złapane, będziecie mieli pieniądze na karę. Kare zapłaćcie w ciągu tygodnia. Jest taniej. Pamiętaj, że we Wrocławiu jest tylko 12 ekip kontrolerów, a liczba ta zostanie zwiększona do 25. Na pewno proponowany przez nas system wyjdzie taniej niż kupowanie biletów, a miasto dostanie czytelny sygnał, że trwa strajk.

Jeśli jesteś sam(a) – sposób mniej wygodny
Kup jeden bilet normalny (nawet jeśli masz prawo do jakiejś ulgi) i trzymaj go zawsze pod ręką. Kasuj dyskretnie, dopiero w razie kontroli. Kanar nie może Cię wylegitymować, jeśli masz ważny, cały bilet. Jeśli masz skasowany bilet, nie zadzwoni po policję, gdyż wie, że policja nic w tej sytuacji nie poradzi, nie musisz dalej z nim rozmawiać. Pamiętaj, że nikt nie może ograniczać Twojej wolności, ani nietykalności cielesnej. 

Oficjalnie rozpoczniemy strajk 26 października. Do tego czasu postarajmy się poinformować o nim jak najwięcej osób. Wraz ze strajkiem przeprowadzimy wiele akcji, które dodatkowo mają sprowokować publiczną dyskusję. Wzywamy, by strajkować tak długo, aż miasto nie ogłosi żądanego przez nas referendum!

Jeśli chcesz nam pomóc w akcji, skontaktuj się.

Jeden palec można złamać, pięć palców to pięść.


Walczymy razem przeciwko autorytarnemu zarządzaniu miastem i wspólnymi pieniędzmi.

Blogger Templates by Blog Forum